Przed szkolne zakupy

Hej!Dzisiaj, jak wcześniej pisałam, post o przed szkolnych zakupach.Aha, i dzisiaj trochę krótko napiszę, bo pakuję się na wyjazd nad jezioro.

UWAGA!W DNIACH 27 - 28 NIE BĘDZIE POSTÓW, WYJEŻDŻAM NA WEEKEND NA WAKACJE.

Zaczynamy!

1.Gdzie najtaniej kupię szkolne zeszyty?

Najtaniej jest na przecenach w hipermarketach, takich jak Tesco, Real czy Carrefour.Polecam jednak nie kupować z tych "okazyjnych" regałów, radzę poszukać czegoś na zwykłych półkach.Dopłacisz 20 groszy do zeszytu i masz albo kołonotatnik, albo zeszyt w lepszej jakości.Ja polecam kupować zeszyty w Carrefourze.

2.Kredki - gdzie i jakie kupić?

Polecam kredki Lyra, Bic lub Progresso.Moje Progresso szybko się połamały.. :(Kupuj je najlepiej w zwykłych sklepach papierniczych.W internecie, owszem może i ceny są bardziej przystępne, ale pamiętaj, że musisz doliczyć koszty przesyłki i ewentualne połamanie się kredek w transporcie.

3.Co z plecakami?

Nie polecam plecaków np. z nadrukami jakichś piesków czy gwiazd, a przynajmniej w starszych klasach.Łatwo się rozrywają pod ciężarem książek, oraz szybko się brudzą.Lepiej kupić coś ze znanych firm, jak np.reebok, adidas czy nike.Ale, jeśli nie masz na to wystarczająco dużo pieniędzy, kup plecak, który wygląda na wytrzymały i jest solidny.Do piątej klasy, miałam plecak Nike, który kupiłam za 60 zł, wytrzymał cały rok szkolny i wygląda jak prawie nowy.

No to na tyle, kolejne części po weekendzie.Pozdrawiam was, lady :)